Kiedy przed dwoma miesiącami uznałem swój wniosek w/s uciąglenia przejazdów rowerowych przy targowisku Wolumen za nieskuteczny [zobacz >>>], nie mogłem przewidzieć, że poprawa jednak się ziści. Uznałem, że jeśli 10 miesięcy po zwróceniu uwagi na pożądany sposób wykonania budowniczowie postępują dokładnie wbrew prośbie, to nie ma na to rady poza trybem skargowym. Nie zdążyłem jednak z tego ostatecznego środka skorzystać, a ku sporemu zaskoczeniu odkryłem, że oba przejazdy przy bazarze zostały skorygowane!

Stan z września br.

Stan obecny.

Stan z września br.

Stan obecny. Oprócz wyasfaltowanego przejazdu między zdjęciami można znaleźć jeszcze inne różnice. Jakie? O nich też warto by napisać więcej. Może ktoś z czytelników miałby ochotę? Inspiracje można znaleźć tu [zobacz >>>].

Dla pełności trzeba też wspomnieć o jeszcze jednym przejeździe, który w czerwcu br wyglądał tak,...

... a obecnie po przytknięciu czrodziejskiej różdżki prezentuje się tak.

Nie pierwszy to raz, kiedy zawrotne tempo robót (trwających na ul. Kasprowicza już półtora roku...) wyprzedza myślenie [zobacz >>>].

A może nad ulicą Kasprowicza wisi fatum budowania metodą prób i błędów zaszczepione przez Metro Warszawskie [zobacz >>>] [zobacz >>>] [zobacz >>>]?

Miejmy nadzieję, że zespół Pełnomocnika Prezydenta Warszawy ds. komunikacji rowerowej działający coraz prężniej i rozszerzony kadrowo przypomni miejskim inwestorom o obowiązujących w Warszawie Standardach projektowych i wykonawczych, gdyż jak dotąd ich wpływ na praktykę pozostawia wiele do życzenia [zobacz >>>] [zobacz >>>]. Skoro panuje kryzys, powinno się chyba elementy tak rutynowe jak przejazd rowerowy wykonywać poprawnie za pierwszym razem, nieprawdaż?

Może też czas już wdrożyć prostą oszczędność, jaką dałoby zaniechanie stosowania obrzeża krawężnikowego prostopadłego do osi drogi rowerowej? Czy nie jest ono całkowicie zbędne? Po co ,,oddzielać'' ten sam materiał leżący po obu stronach na takim samym poziomie? Zwłaszcza że osadzenie krawężnika na odpowiedniej wysokości stanowi odwieczny problem polskiego drogownictwa [zobacz >>>].