Zgodnie z zapowiedzią dyrekcji ZDM [zobacz >>>] rozpoczął się remont drogi rowerowej przy ul. Podleśnej. Na razie można nią dojechać od Marymonckiej do wyjazdu z AWF. Poniżej ścieżka jest nieprzejezdna i rowerzystów ratuje chodnik.

Zalecamy ostrożność przy zjeździe ze skarpy. Ta barierka dość często staje się oznakowaniem poziomym leżąc na ziemi.

Odcinki dotychczas pokryte asfaltem nie wymagały wiele dodatkowych prac, jedynie ustabilizowania odsłoniętej podbudowy i miejscami uzupełnienia jej nowym kruszywem.

Ale tam, gdzie leżała kostka, trzeba zastąpić piasek solidniejszym wypełnieniem koryta. Polecamy obejrzenie jednej z głównych różnic która przekłada się na jakość (stabilność i równość) nawierzchni.

Miejmy nadzieję, że tym razem dzięki większej staranności uda się naprawić to, co spartaczył wykonawca poszerzenia ścieżki, a urząd dzielnicy przepuścił zamiast wyegzekwować poprawki braku odwodnienia widocznego na tym archiwalnym zdjęciu.

Chociaż zbieżność tych prac z przebudową ul. Gwiaździstej [zobacz >>>] jest dziełem przypadku, dobrze się stało że utrudnienia występują w tym samym czasie.

Zwłaszcza że bielański urząd dzielnicy nadzorujący prace przy Gwiaździstej zupełnie zlekceważył ruch rowerowy nie zapewniając nawet pozorów objazdu w tym wyjątkowo uczęszczanym miejscu. O ruchu pieszych też najwyraźniej zapomniano. Chcący przedostać się do parku powinni chyba przefrunąć nad placem budowy.

Dociekliwi mają niecodzienną okazję by zajrzeć pod drogę rowerową...

Od strony Łachy Potockiej zagrodzono alejkę i uznano sprawę za załatwioną. Dostępność załatwiona na amen.

Przykład dbałości o oznakowanie? Odpady do wyrzucenia? A może alegoria nastawienia urzędników do dwóch rodzajów ruchu?

Dalszy ciąg [zobacz >>>].