Ostatnio często piszemy o błędach budżetu partycypacyjnego w Warszawie. Występują one na prawie każdym etapie - założeń, zgłaszania wniosków, dyskusji, weryfikacji [zobacz >>>], realizacji [zobacz >>>], promocji i ewaluacji. Tym razem podsumujemy zaległości w realizacji projektów z pierwszych trzech edycji, w szczególności projektów rowerowych. Opieramy się na danych, które urząd miasta udostępnia na stronie:

app.twojbudzet.um.warszawa.pl/taskArchive/index

Liczba zaległych projektów z poszczególnych edycji budżetu partycypacyjnego w Warszawie.

Wartość zaległych projektów z poszczególnych edycji budżetu partycypacyjnego w Warszawie.

Zaległości z budżetu partycypacyjnego na rok 2015

Pierwsza edycja budżetu partycypacyjnego w Warszawie dzieliła pieniądze, które miały zostać wydane w 2015 roku. W głosowaniu w czerwcu 2014 r. wybrano 336 projektów za ponad 25,8 mln zł. Do końca 2017 roku, czyli z dwuletnim opóźnieniem, nie wykonano 11 projektów, w tym 6 rowerowych. Jeszcze pół roku temu tych projektów było 12. Przez sześć miesięcy udało się ukończyć jeden - Budowa ścieżek rowerowo-pieszych wzdłuż ulicy Połczyńskiej. Urząd miasta przewiduje, że 4 projektów nie uda się w ogóle wykonać, w tym postawienia figury Misia z filmu Barei oraz wyznaczenia pasów rowerowych na ul. Nowy Świat od Pl. Trzech Krzyży do Ronda De Gaulle'a. Przy obecnym tempie kończenia wybranych projektów pozostałe 7 może zobaczymy do końca obecnej dekady.

Mimo dwóch ważnych Zarządów zaangażowanych w realizację 250 m pasów rowerowych na Nowym Świecie [zobacz >>>], wybranych w głosowaniu w czerwcu 2014 r., zadanie przerosło stołecznych urzędników.

Zaległości z budżetu partycypacyjnego na rok 2016

Druga edycja - na 2016 rok przyniosła pękaty worek z projektami. W czerwcu 2015 r. wybrano ich 644 za 50,44 mln zł, ale do tej pory nie zrealizowano 46, w tym aż 34 rowerowych. Nieukończone projekty miały na kartach do głosowania sumaryczny koszt 11 mln zł, z czego projekty rowerowe 8,2 mln zł. Najbardziej zadziwia nieumiejętność wykonania przez 24 miesiące tak prostych rzeczy jak postawienie ławki, półki na książki i posadzenie kilku kwiatków za 1687 zł. Przez ostatnie pół roku udało się miastu zakończyć zaledwie 5 projektów. Czy na pozostałe poczekamy następne 5 lat?

Zaległości z budżetu partycypacyjnego na rok 2017

Projekty z trzeciej edycji, wybrane w czerwcu 2016 r., powinny były zostać wykonane do końca 2017 roku. Wybrano ich 770 za 54,2 mln zł. System pokazuje, że nie ukończono 162 projektów, czyli 21% z wybranych. Z tego nie zrealizowano 54 projektów rowerowych. Nieukończone projekty kosztowały według weryfikacji urzędników 22,3 mln zł, z czego projekty rowerowe 10,8 mln zł. Przez 18 miesięcy od głosowania urzędnicy nie byli w stanie postawić np. czterech stojaków rowerowych za 1200 zł na Bródnie czy dziesięciu stojaków za 3000 zł na Siekierkach.

Stan realizacji projektów z budżetu partycypacyjnego na rok 2017 (głosowanie z czerwca 2016 r.) Ocena zaawansowania zgodnie ze stroną budżetu partycypacyjnego (niebieskie paski przy opisie projektu).

20 milionów zaległości rowerowych

Zaległości w realizacji projektów rowerowych przegłosowanych przez mieszkańców sięgają już inwestycji wartych 20 mln zł. Władze miasta zapowiadały, że wyniki budżetu partycypacyjnego będą drogowskazem, w co należy inwestować. Jak na razie, to pęcznieją szafy z zaległościami we wskazanej dziedzinie. Wydaje się, że Pani Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz abdykowała, a na bezkrólewiu szarogęszą się władcy udzielni, czyli burmistrzowie. Niektórym tak bardzo nie podoba się, że mieszkańcy chcą inwestycji rowerowych, że kombinują, jak je zablokować.

Miasto nieprzygotowane na nową ustawę

W środę 31 stycznia 2018 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o samorządzie gminnym. Budżet partycypacyjny dla miast na prawach powiatu będzie obowiązkowy. Skończy się dzielenie dzielnic w dowolny sposób. Ustawa wprowadza możliwość dzielenia wyłącznie na jednostki pomocnicze i ich grupy. Kwota, którą będzie musiała wydać Warszawa, wzrośnie do ponad 70 mln zł. Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby potrafiła sobie z tym poradzić. Dlatego apelujemy o szerokie konsultacje zmian całego modelu.