W nawiązaniu do materiału [zobacz >>>] o zapewnianiu bezpieczeństwa ruchu drogowego przez Inżyniera Ruchu prezentujemy kolejny odcinek z serii błędów oznakowania na stołecznych drogach rowerowych.

Oznakowanie przejazdu rowerowego przez ul. Broniewskiego przy ul. Perzyńskiego jest niezgodne z prawem w taki sam sposób, jak opisane w poprzednim odcinku [zobacz >>>].

Zamiast informacji uczulającej kierowcę na obecność rowerzystów (znak D-6b), zarówno z lewej,...

... jak i z prawej strony jezdni widać znaki zwykłego przejścia dla pieszych D-6.

Nie ma przy tym wątpliwości, że przejazd rowerowy jest legalny, skoro ścieżka nie kończy się znakiem C-13a, a na jezdnię zapraszają rowerzystę znaki poziome P-10. Zapewne wytyczono go zgodnie z jakimś projektem, pod którym ktoś się podpisał. Czyżby zapomniał o oznakowaniu pionowym?

Ciekawe jak wypadła ostatnia kontrola prawidłowości znaków drogowych na tej drodze. Obowiązek jej przeprowadzania co najmniej raz na 6 miesięcy nakłada na Wydział Inżyniera Ruchu Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 23 września 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym zarządzaniem (Dz. U. z dnia 14 października 2003 r.)

c.d.n. [zobacz >>>]