Pismo do Pełnomocnika ds. Rozwoju Transportu Rowerowego

Szanowny Panie Pełnomocniku!

W nawiązaniu do artykułu w Gazecie Stołecznej "Mini-Starówka i meble na Krakowskim" z 27 lipca br. chciałbym wyrazić zaniepokojenie zaprojektowaną formą stojaków rowerowych, które mają pojawić się na Krakowskim Przedmieściu, i poprosić o interwencję w tej sprawie. Zarówno sama forma, jak i proponowane na wizualizacji użycie są niefunkcjonalne, nie zapewniają bezpieczeństwa roweru i prowokują do aktów wandalizmu.

Moim zdaniem, można zaprojektować stojaki zachowujące zbliżoną do obecnej, prostokątną formę, a jednocześnie spełniające podstawowe wymogi stawiane stojakom rowerowym: możliwość oparcia roweru oraz przypięcia ramy i co najmniej jednego koła zamkiem typu U-lock. Wystarczyłoby, by prostokąt stojaka był niższy i szerszy.

Warto też zwrócić uwagę na mocowanie stojaków do podłoża - wizualizacja budzi obawy, że stojak może być jedynie przykręcany do posadzki na śruby, co sprawi iż będzie on łatwy do odkręcenia lub wyrwania.

Jednocześnie zwracam się z prośbą o włączenie środowiska rowerzystów w proces wyboru lokalizacji planowanych stojaków.

Aleksander Buczyński

Komentarz: Złodzieju! Jeszcze nigdy nie było Ci tak łatwo!

Jak widać na załączonym obrazku (rys. Marek Utkin), zerwanie przeciętnego zapięcia linkowego przy zastosowaniu "stojaków" planowanych do zasadzenia na Krakowskim, jest możliwe bez żadnych narzędzi. Może projektanci stojaków przeprowadzili konsultacje, ale ze złodziejami rowerów?