Jednym z głównych grzechów dróg dla rowerów są uskoki. Pół biedy, gdy są to uskoki poprzeczne. Gdy uskoki są podłużne, mamy do czynienia z grzechem ciężkim. Na Krasińskiego [zobacz >>>] mamy uskoki na całej długości drogi dla rowerów. Dlaczego podłużny uskok to problem? Rowerzysta po wjechaniu za uskok próbuje wrócić. Rowerzysta i rower przesuwają się nad uskokiem, natomiast koło zostaje zablokowane. W efekcie dochodzi do wywrotki na bok. Przyjrzyjmy się z bliska problemowi i sprawdźmy czy da się go jakoś rozwiązać.

Brzydko, niestarannie, brak dbałości o szczegół.

2-3 cm uskoku jest przy rynsztoku...

...jak i przy kratkach odpływowych.

Wjazd w koleinę ułatwia fakt, że asfalt przy prawej krawędzi przechodzi w rynsztok z podłużnymi uskokami

Pomiary szczegółowe

Przyglądając się z bliska dbałości o szczegóły, widać że jadący przy prawej krawędzi rowerzysta spada 2,5cm w dół.

Próba wyjazdu z rynsztoka o głębokości 2,5 cm może zakończyć się wywrotką.

Tu 2 cm...

... a tu znów 2,5 cm.

Przy kratce też jest głęboki na 2,5 cm uskok, a kratka jest dalej od krawężnika.

Czy da się przesunąć drogę dla rowerów poza uskoki?

Widok ogólny na całą szerokość drogi dla rowerów.

Rynsztok ma 20 cm szerokości, a kratka 40 cm.

Szerokość liczymy do połowy linii, droga dla rowerów ma więc 205 cm.

Między słupkiem a linią jest 45 cm. Czy drogę dla rowerów dałoby się wyznaczyć tak, aby w jej świetle nie było nielegalnych i niebezpiecznych uskoków? Między krawężnikiem a słupkiem jest 250 cm. Od strony słupka musi być skrajnia 20 cm. Uskok przy kratce kończy się 40 cm od krawężnika. Pozostaje 190 cm szerokości, czyli brakuje 10 cm.

A może skrajnia parkingowa jest za duża?

Komentarz

Równa, asfaltowa nawierzchnia to teraz standard (poza drobnymi wyjątkami) na nowych drogach dla rowerów. Nie można jednak zapominać o pozostałych wymogach bezpiecznej infrastruktury rowerowej. Podłużne uskoki są nieakceptowalnym błędem przy projektowaniu lub wykonaniu takiej infrastruktury.