Z Malmö publikowano już na tej stronie dwie fotorelacje rowerowe [zobacz >>>] [zobacz >>>] i jedną pieszą [zobacz >>>]. Ale ponieważ miałem okazję ostatnio odwiedzić to miasto, spróbuję dodać parę obserwacji o tym, jak współgrają różne środki transportu. Będzie m.in. o przystankach autobusowych, buspasach, rozcinaniu ulic lokalnych i przejściu podziemnym. Zdjęcia pochodzą zarówno z historycznego centrum, gdzie trzeba sobie radzić w ograniczonej przestrzeni, jak i z rewitalizowanych doków, gdzie można podpatrzeć współczesne tendencje w szwedzkiej inżynierii ruchu.

Wstrzymaj samochody, puść rowery

Klasyka uspokojenia ruchu – przerwanie ciągłości ulicy lokalnej dla samochodów. Dla rowerów pozostawiono przejazd, a w zasadzie dwa – po jednym w każdą stronę.

Skrzyżowanie ulicy głównej z lokalną. Dla samochodów tylko skręt w prawo, dla rowerzystów pozostawiono przejazd na wprost.

Przejście górą czy dołem?

Tak wygląda poprawnie zaprojektowane przejście podziemne [zobacz >>>] – prosta, łagodna pochylnia, żadnych schodów czy zakrętów. Ruchliwa ulica Amiralsgatan przecina tutaj pieszo-rowerowy bulwar Kungsgatan.

Ale: 10 m obok przejścia podziemnego można przejść przez Amiralsgatan górą. Przejście podziemne jest dla wygody pieszych i rowerzystów, nie trzeba zmuszać do korzystania z niego.

Skrzyżowania

„Podręcznikowe” skrzyżowanie Neptunigatan z Nordenskiöldsgatan w rewitalizowanym obszarze doków. Warto zwrócić uwagę na węższe niż w Polsce przejścia dla pieszych i samochód zgodnie z konwencją wiedeńską ustępujący pierwszeństwa przy skręcaniu w prawo. Tory w dolnej części zdjęcia to nie tramwaj, ale bocznica kolejowa do portu.

Nowe skrzyżowanie Östra Varvsgatan z Riggaregatan jest w całości wyniesione do poziomu chodnika. Zmieniono także rodzaj nawierzchni – na kostkę granitową.

Ale za wyjątkiem przejazdów dla rowerów, które pozostały asfaltowe. Spowalniać należy samochody, nie rowery.

Przystanki autobusowe

Neptunigatan, widok z doków w kierunku dworca centralnego historycznego centrum. Na przystanku widoczny ślad po zlikwidowanej zgodnie ze współczesnymi trendami [zobacz >>>] zatoce przystankowej (jaśniejszy odcień płyt chodnikowych). W tle parking rowerowy.

W Google StreetView można jeszcze obejrzeć wersję sprzed przebudowy, z zatoką.

Zbliżenie na przystanek. Tak zabudowana wiata skutecznie chroni przed zacinającym deszczem czy wiatrem.

Podobna, choć nieco większa wiata na Amiralsgatan.

Przystanek autobusowy bez zatoki na nowej ulicy 2x1 - Riggaregatan [zobacz >>>]. Wiata – jw.

I analogiczny w drugą stronę. Dla wysiadających, więc bez wiaty.

Rowery vs buspasy

Buss, cykel, taxi – tego chyba tłumaczyć nie trzeba. Na jednym pasie! [zobacz >>>]

Östra Varvsgatan. Pas autobusowy i... wyniesione przejście dla pieszych. Widoczny na zdjęciu autobus nie rozpadł się po przejechaniu przez próg. Tutaj nie ma potrzeby dopuszczenia rowerów na buspas, bo obok jest wygodna droga dla rowerów.

Warto zwrócić uwagę, że droga dla rowerów i chodnik zachowują ciągłość zarówno nawierzchni jak i poziomu na przecięciach wylotów ulic lokalnych. To samochód przejeżdża przez chodnik, a nie piesi przechodzą przez jezdnię.

Na deser

Na siłownię? tylko na rowerze!

Stojak rowerowy, który pokazuje ile rowerów może zaparkować na miejscu jednego samochodu. Stojak umieszczono w jezdni, a nie na chodniku.

Za sylwetką samochodu schowane jest 5 klasycznych ram typu „U” [zobacz >>>] – czyli miejsce dla 10 rowerów.