Pandemia wymusiła wprowadzenie wielu nowych przepisów, głównie zakazów. Ich autorzy działają zapewne w dobrej wierze, ale niektóre z nich są w polskiej rzeczywistości absurdalne. Do takich należy nakaz zachowywania 2 metrów dystansu podczas przemieszczania się pieszo. Jego dziwaczność wynika z faktu, że chodniki w Polsce mogą mieć minimum 1,5 metra. Na większości z nich nie można się legalnie minąć z osobą idącą z naprzeciwka. Dlatego Federacja Piesza Polska postanowiła wystąpić do prezydentów wszystkich dużych miast w kraju o więcej miejsca dla pieszych. Poniżej publikujemy treść wniosku.

Pismo Pieszej Polski do prezydentów miast

Na podstawie art. 241 Kodeksu postępowania administracyjnego, w związku z wejściem w życie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 19 kwietnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. z 2020 r. poz. 697), składamy wniosek o umożliwienie mieszkańcom należytego wykonania zapisów §17 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia.

Ów przepis nakazuje zachowanie między pieszymi odległości nie mniejszej niż 2 metry od siebie. Tymczasem na terenie Państwa gminy na wielu ulicach jest to niemożliwe, gdyż zbyt wąskie chodniki oraz parkujące na chodnikach samochody zostawiają pieszym mniej niż 2 metry szerokości.

Wnioskujemy zatem o wskazanie miejsc, gdzie zamierzają Państwo:

- zezwolić pieszym poruszać się po jezdni,

- wprowadzić taką organizację ruchu na stałe lub czasowo (za pomocą barier, taśm, słupków lub innych wygrodzeń), aby piesi mieli możliwość chodzenia chodnikiem zgodnie z zapisami rozporządzenia,

- przenieść ruch rowerowy z chodników na jezdnię,

- poszerzyć istniejące i wyznaczyć nowe pasy ruchu lub drogi dla rowerów na jezdniach, celem zwiększenia miejsca dla pieszych, integracji sieci ruchu rowerowego i poprawy bezpieczeństwa ruchu,

- utworzyć strefy rekreacji dla mieszkańców w miejscach, w których najbliższy park lub inny teren zieleni oddalony jest więcej niż 400 metrów, umożliwiając bezpieczne korzystanie z przestrzeni miasta bez potrzeby pokonywania znacznych odległości.

Uzasadnienie

Epidemia, której skutki dotknęły także Polskę, wymusza nowe spojrzenie na funkcje przestrzeni miast na całym świecie. Ograniczona mobilność, praca zdalna, strach przed zarażeniem spowodowały znaczne ograniczenie ruchu na ulicach, a zalecenia zachowania dwumetrowego odstępu między ludźmi ukazały niewystarczające rozmiary ciągów pieszo-rowerowych nawet w najbardziej rozwiniętych metropoliach świata. Pojawia się potrzeba zdecydowanych, daleko idących zmian w miastach, nawet w tym wyjątkowo trudnym dla wszystkich okresie, mająca na celu dostosowanie ich przestrzeni do zasad bezpieczeństwa ruchu, a w szczególności pieszych i rowerzystów.

W Polsce są już miasta, które przeniosły parkowanie z chodników na jezdnie. Dane z pomiarów ruchu jednoznacznie wskazują, że ruch drogowy jest obecnie znacznie mniejszy, więc samochody potrzebuje mniej miejsca na drogach. Obowiązujące ograniczenia liczby pasażerów komunikacji publicznej sprawiają, że korzysta z niej kilka razy mniej osób. Mieszkańcy więcej chodzą i jeżdżą na rowerach, bo to najbezpieczniejsze obecnie środki transportu. Potrzebują szerszych chodników, także dla zapewnienia społecznego dystansu podczas chodzenia i stania w kolejkach. Mieszkańcy potrzebują przeniesienia parkowania i ruchu rowerowego na jezdnie.

W czwartek 23 kwietnia Kraków zapowiedział, że w maju przeniesie parkowanie z chodników na jezdnie na ul. Dietla i Mogilskiej. Na Grzegórzeckiej zlikwidują parkowanie na chodnikach, aby piesi mieli tam więcej miejsca. Na Moście Grunwaldzkim przeniosą ruch rowerowy z chodnika na jezdnię. Na ul. Podwale oddadzą pieszym część jezdni. Przykłady wprowadzanych zmian prezentują grafiki na stronie mobilnykrakow.pl/krakowska-tarcza-dla-mobilnosci .

Przedstawiamy także kilka przykładów miast na całym świecie, które już wprowadziły takie zmiany:

- Wiedeń otwiera 20 ulic tylko i wyłącznie dla pieszych,

- Oakland otwiera ponad 100 km ulic tylko dla pieszych i rowerzystów, aby w czasach pandemii zapewnić mieszkańcom odpowiednią ilość przestrzeni,

- Burmistrz Filadelfii zamknął część jednej z głównych arterii miasta (Martin Luther King Jr. Drive), aby ułatwić pieszym i rowerzystom zachowanie dystansu,

- Bogota z kolei rozszerzyła sieć dróg rowerowych, przeznaczając dla nich część wielu jezdni,

- W Berlinie przez wiele lat nie powstało tyle dróg rowerowych, co w ciągu kilku ostatnich tygodni,

Wszyscy stanęliśmy w obliczu niespodziewanej i nagłej zmiany, do której musimy się przystosować. Na większości ulic polskich miast zachowanie odpowiedniego dystansu między pieszymi jest fizycznie niemożliwe. Ponadto spacer w pobliżu jeżdżących samochodów i wdychanie spalin dodatkowo osłabia nasze płuca i sprawia, że stajemy się bardziej podatni na infekcje dróg oddechowych.

Istotnym elementem jest także popularyzacja roweru jako środka transportu i ułatwienia w poruszaniu się nim na naszych drogach. Rower bowiem jest z punktu widzenia ryzyka zarażenia bezpiecznym środkiem transportu, dodatkowo wzmacniając nasze płuca chroni nas przed infekcją. Niemieckie samorządy prowadzą obecnie kampanie informacyjne zachęcające do dojazdów do pracy rowerem.

Dzięki polepszeniu warunków chodzenia i jazdy rowerem możemy odciążyć komunikację miejską, która ze względu na wiele zmian w rozkładach jazdy, stała się niewydolna, a pasażerowie grupują się w pojazdach i na przystankach, nie zachowując odpowiedniej odległości między sobą.

Szanowni Prezydenci, krótko mówiąc: OTWÓRZMY ULICE!

Wniosek podpisali

W imieniu organizacji członkowskich i wspierających Federacji Piesza Polska:

Szczeciński Ruch Miejski
Zielone Mazowsze, Warszawa
Społeczny Rzecznik Pieszych w Bydgoszczy
Pieszy Elbląg
Miasto Jest Nasze, Warszawa
Rowerowy Szczecin
Idee przez miasto, Szczecin
TAK dla Łodzi
Wspólny Olsztyn
Piesze Bielsko-Biała
Kielecki Rzecznik Osób Niezmotoryzowanych
Fundacja Fenomen, Łódź
Instytut Działań Miejskich, Białystok
Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej
Akcja Miasto, Wrocław
Warszawski Alarm Smogowy
Polski Klub Ekologiczny Okręg Mazowiecki, Warszawa
Instytut na rzecz Ekorozwoju, Warszawa
Szczeciński Holender
Nowy Szczecin
Urbanator, Poznań
Rodzic w Mieście, Warszawa
Bractwo Rowerowe, Radom
Wola Mieszkańców, Warszawa
Instytut Spraw Obywatelskich, Łódź
Strefa Mieszkańców, Warszawa Czas Mieszkańców, Toruń Inicjatywa dla Białegostoku Ochocianie, Warszawa

Co się stanie dalej?

Dzisiaj wniosek zostanie wysłany do władz miast. Są one zobowiązane do udzielenia odpowiedzi niezwłocznie, nie później niż w ciągu miesiąca. Organizacje zrzeszone w Federacji Piesza Polska będą publikować odpowiedzi ze swoich miast na swoich stronach internetowych.

Co możesz zrobić?

Jeśli mieszkasz w mieście lub gminie, która liczy mniej niż 100 tysięcy mieszkańców i chcesz, aby wniosek trafił też do władz Twojej miejscowości, to zachęcamy do wysyłania go samodzielnie. Powiadom nas, gdy to zrobisz i dołącz do federacji!