Do: Rzecznik Praw Obywatelskich.

Wnioskodawca: Stowarzyszenie Zielone Mazowsze, reprezentowane przez adwokata Piotra Wiercińskiego.

Sygnatura akt: RPO-559955-VI/07/TF.

Wniosek o ponowne rozpoznanie wniosku

Działając w imieniu mojego mocodawcy, Stowarzyszenia Zielone Mazowsze (pełnomocnictwo w załączeniu), ponownie wnoszę o wystąpienie przez Rzecznika Praw Obywatelskich do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie:

1. niezgodności przepisu art. 1 pkt 13 lit. b) ustawy z dnia 6 września 2001 roku o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z dnia 12 listopada 2001 r.) z przepisem art. 16 ust. 2 Konwencji o ruchu drogowym, sporządzonej w Wiedniu w dniu 8 listopada 1968 roku (Dz. U. z dnia 24 lutego 1988 r.);

2. niezgodności przepisu art. 1 pkt 13 lit. b) ustawy z dnia 6 września 2001 roku o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z dnia 12 listopada 2001 r.) z przepisem art. 9 oraz przepisem art. 2 Konstytucji RP.

Nadto wnoszę, aby wniosek został poddany analizie przez Zespół Prawa Konstytucyjnego i Międzynarodowego, a nie przez zespół Prawa Gospodarczego, Danin Publicznych i Ochrony Praw Konsumenta.

Uzasadnienie

Pismem z dnia 16 maja 2007 roku Wnioskodawca wystąpił do Rzecznika Praw Obywatelskich z wnioskiem [zobacz >>>] o wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego w kwestiach wskazanych w petitum niniejszego wniosku. Istota argumentacji wnioskodawcy sprowadzała się do tego, iż obowiązujące obecnie prawo o ruchu drogowym jest w pewnym zakresie niezgodne z ratyfikowaną przez Polskę Konwencją o ruchu drogowym.

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich ustosunkowało się do pisma Wnioskodawcy pismem z dnia 25 czerwca 2007 roku, podpisanym przez dra Tomasza Frey, Głównego Specjalistę w Zespole Prawa Gospodarczego, Danin Publicznych i Ochrony Praw Konsumenta [zobacz >>>].

W ocenie Wnioskodawcy treść odpowiedzi sformułowanej przez pracownika Biura Rzecznika Praw Obywatelskich sugeruje, iż - mówiąc oględnie - zapoznał się on wyłącznie pobieżnie z treścią i istotą wniosku Wnioskodawcy oraz jego uzasadnieniem.

W pierwszym rzędzie należy wskazać, iż całkowicie niezasadne jest powoływanie się w odpowiedzi na wniosek Wnioskodawcy na treść przepisu art. 31 ust 3 konstytucji. Wniosek dotyczył bowiem kwestii niezgodności polskiej ustawy z postanowieniami ratyfikowanej przez Polskę umowy międzynarodowej, a nie kwestii zasadności bądź nie ograniczenia praw i wolności obywatelskich. Kwestia ta została całkowicie błędnie rozpoznana przez osobę formułującą odpowiedź na wniosek. Wnioskodawca w swoim piśmie nie kwestionował w ogóle zasadności faktu ograniczenia czyichkolwiek praw poprzez nieprawidłową legislację, wskazywał jedynie i prosił o interwencję w sprawie samej jej nieprawidłowości, mogącej prowadzić do naruszenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Nadto pismo z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wskazuje, iż obecnie obowiązujące prawo o ruchu drogowym jest rzeczywiście sprzeczne z ratyfikowaną przez Polskę umową międzynarodową (Które w omawianym zakresie jest sprzeczne z istniejącą regulacja - a raczej jej brakiem - Prawa o ruchu drogowym). Przejście do porządku dziennego nad tą okolicznością zadziwia Wnioskodawcę, bowiem brak zgodności polskiego prawa z ratyfikowaną umową międzynarodowa skutkuje niejako automatycznie sprzecznością przedmiotowej regulacji z przepisem art. 2, 9 i 91 ustęp 2 Konstytucji RP i wymaga stosownej interwencji organu powołanego do reagowania na tego rodzaju sygnały.

W końcu na marginesie należy wskazać, iż swoim wnioskiem Wnioskodawca miał na celu nie wyeliminowanie uciążliwości dla rowerzystów kosztem ich bezpieczeństwa, lecz właśnie zagwarantowanie większego bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego (w tym również zmotoryzowanych), poprzez wyeliminowanie z obrotu prawnego przepisu stojącego - co przyznaje sam autor pisma z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich - w sprzeczności z treścią przepisu ratyfikowanej przez Polskę Konwencji o ruchu drogowym.

W powyższym kontekście zawarcie w piśmie z dnia 25 czerwca 2007 roku zdania: Nadto w przypadku gdyby to była cała grupa rowerzystów spowodowałoby ona nagle zatrzymanie się skręcających pojazdów na jezdni - co mogło by doprowadzić do bardzo poważnej kolizji drogowej wydaje się wręcz nie licować z powagą urzędu w którym zostało sporządzone. Każdego dnia miliony samochodów w Polsce skręcających na skrzyżowaniach zatrzymują się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym (a nawet całym ich grupom) poruszającym się po pasach dla pieszych i nie prowadzi to do bardzo poważnych kolizji. Zgodnie z ratyfikowaną przez Polskę umową międzynarodową kierujący pojazdami powinni w takich przypadkach ustępować pierwszeństwa również poruszającym się po drodze rowerowej rowerzystom. Trudno odgadnąć, dlaczego w ocenie autora pisma miałoby to zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym, tym bardziej, że pierwszeństwo takie przysługuje rowerzystom w całej Unii Europejskiej z wyłączeniem Polski. Bezpieczeństwo w ruchu drogowym zostanie w oczywisty sposób poprawione, jeśli prawo w Polsce w zakresie wskazanym przez Wnioskodawcę, zostanie dostosowane do regulacji Konwencji o ruchu drogowym.

Pełnomocnik wnioskodawcy wskazuje również, iż błędna analiza wniosku z dnia 16 maja 2007 roku wynikać może z faktu, iż został on rozpoznany przez niewłaściwy rzeczowo zespół w strukturze organizacyjnej Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Kwestia poruszona przez Wnioskodawcę dotyczy bowiem niezgodności polskiego prawa z ratyfikowaną konwencją międzynarodową oraz wynikającej z tego faktu niezgodności z Konstytucją RP. W związku z powyższym zasadnym byłoby, aby wniosek w zakresie powyższym zakresie rozpoznawał Zespół Prawa Międzynarodowego i Konstytucyjnego.

W załączeniu przesyłam ponownie całość wniosku z dnia 16 maja 2007 roku wraz z załącznikami.

Pozostając do dyspozycji w razie konieczności udzielenia jakichkolwiek informacji,

Łączę wyrazy szacunku,

Piotr Wierciński
Adwokat

Odpowiedź Rzecznika

[zobacz >>>]