Finał akcji #RoweroweAbsurdy. Organizacje wraz z mieszkańcami wskazują - te absurdy muszą zniknąć! Co najbardziej utrudnia jazdę rowerem po Warszawie?

Rowerowe Absurdy to wspólna akcja Stowarzyszeń Miasto Jest Nasze i Zielonego Mazowsza, która ma na celu zwrócenie uwagi urzędników na ewidentne buble oraz brak spójności infrastruktury rowerowej w Warszawie. Dzięki głosom mieszkańców powstała mapa warszawskich absurdów rowerowych utrudniających bezpieczną jazdę po mieście. Na ich podstawie organizacje opracowały raport wraz z rekomendacjami rozwiązań, który dziś przekazany został do miasta.

Ale że od razu absurd? Tak i to niejeden! W filmie, który inaugurował naszą akcję przedstawiliśmy pięć wyjątkowo niebezpiecznych, niewygodnych dla rowerzystów i rowerzystek miejsc: drogę rowerową kończącą się schodami pod rondem Zesłańców Syberyjskich, róg ulic Kijowskiej i Targowej, który pokonać można chyba tylko teleportem, niebezpieczne, a tak ważne i centralne skrzyżowanie na Placu Trzech Krzyży oraz okolice skrzyżowania Puławskiej z Dolną, gdzie organizacja ruchu wymusza zjazd z urywającej się drogi dla rowerów na trzypasmową jezdnię.

Kiedy do akcji zaprosiliśmy mieszkanki i mieszkańców Warszawy, dostaliśmy od nich kolejne kilkadziesiąt zgłoszeń. Wśród nich drogi kończące się pomnikiem, prowadzące wprost do stojaków rowerowych, zamiast do dworca, czy biegnące slalomem raz po jednej, raz po drugiej stronie jezdni oraz liczne „teleporty”. Każde z tych miejsc naraża rowerzystów i rowerzystki, powodując niepotrzebny stres oraz demotywując do poruszania się po mieście rowerem.

Rowerowe Absurdy Warszawy - raport i mapa

Na podstawie nadesłanych absurdów nasze stowarzyszenie stworzyliśmy raport przedstawiający miejsca, które najbardziej utrudniają warszawiakom i warszawiankom bezpieczną i wygodną jazdę rowerem po mieście wraz z rekomendacjami rozwiązań tych absurdów. Raport wraz z mapą zgłoszonych przez mieszkańców miejsc przekazany został dziś na ręce Łukasza Puchalskiego - Pełnomocnika Prezydenta m.st. Warszawy ds Rowerzystów i dyrektora Zarządu Dróg Miejskich, który jest odpowiedzialny za infrastrukturę drogową w Warszawie.

Rowerowe standardy

Stolica od ponad 10 lat ma „Standardy projektowe i wykonawcze dla systemu rowerowego w m.st. Warszawie”. Stoi w nich jasno pięć punktów, które decydują o jakości sieci rowerowej w naszym mieście. Sieć dróg dla rowerzystów powinna być: spójna, bezpośrednia, atrakcyjna, bezpieczna, wygodna.

Instytucje zarządzające drogami w mieście powinny więc dążyć do jak najszybszej realizacji tych celów, tym bardziej, że zobligowane są do tego wspomnianym dokumentem. Apelujemy o traktowanie rowerzystów równo. Nie wymaganie od nich noszenia rowerów na plecach po schodach, prowadzenia rowerów, bo infrastruktura nagle się urywa, czy wjeżdżania na trzypasmowe ulice. Te absurdy muszą zniknąć.

Rowerowe Absurdy - o akcji

W ramach akcji Rowerowe Absurdy organizacje Miasto Jest Nasze oraz Zielone Mazowsze przygotowały film pokazujący wybrane absurdy rowerowe w stolicy. W spocie udział wzięli: Areta Szpura - aktywistka, Vienio - raper i producent muzyczny, Gosia Lenarciak - dziennikarka Noizz, Marek Smyk i Filip Szarecki - aktywiści rowerowi.

Zebraliśmy głosy warszawiaków i warszawianek. Absurdy można było zgłaszać do 6 września poprzez wrzucenie zdjęć i filmów do mediów społecznościowych (Instagram, Facebook, Twitter) i dodanie hashtagu #RoweroweAbsurdy. Na ich podstawie powstała Mapa Rowerowych Absurdów Warszawy oraz raport z rekomendacjami dla miasta.

Raport w formacie pdf dostępny jest tutaj.