Poprzedni odcinek [zobacz >>>] dotyczył głównie komunikacji miejskiej. Tym razem będzie bardziej rowerowo.

Rowery

Podczas postoju

System roweru publicznego w Salzburgu nie jest zbyt rozwinięty, ciekawy jest jednak stopień integracji z komunikacją publiczną. Co prawda w przypadku rowerów trudno mówić o przesiadce drzwi-w-drzwi, ale na pewno można ją wykonać pod jednym dachem.

Rowery prywatne można zostawiać przy stojakach. Te zaś mogą efektywnie zastępować słupki, np. zapewniając widoczność przed przejściem dla pieszych [zobacz >>>].

W przypadku dłuższych postojów, warto zapewnić rowerom dach nad korbą. Tak jest w przypadku parkingów dla pracowników...

...czy podróżnych.

Choć przy dworcu głównym nie wszystkie z kilkuset miejsc parkingowych można było zadaszyć.

W ruchu

Po odpięciu roweru od stojaka można ruszyć w drogę chociażby pasem rowerowym przy trolejbusach.

Zakończenie śluzą rowerową z miejscem na i oznakowaniem zachęcającym do ustawienia się przed pojazdami, by nie tamować ruchu rowerzystom skręcającym w prawo.

Ale co zrobić, gdy przekrój tunelu nie wystarcza, by wydzielić obustronne pasy rowerowe? W jednym kierunku jeszcze starczyło miejsca na pas rowerowy (bledszy kawałek jezdni - obecnie pomalowany na czerwono: https://goo.gl/maps/qWWjC1RVJpK2), ale co z ruchem w przeciwnym kierunku? Poszerzenie osiemnastowiecznej bramy zygmuntowskiej raczej nie wchodzi w grę...

...tym bardziej że po drugiej stronie zabudowa gęstnieje. (Nb. również wyjazd rowerowy jest obecnie lepiej oznakowany: https://goo.gl/maps/QrLJ4AMphBR2.) Konieczny ruch na zasadach ogólnych?

Niekoniecznie. Po prawej stronie poprzedniego zdjęcia widać wjazd do tunelu pieszo-rowerowego, z wydzieloną drogą dla rowerów dostępną z osobnego wjazdu (stąd biało-czerwone barierki - by piesi nie przegapili swojego wejścia, usytuowanego parę metrów wcześniej w parterze budynku).

Brukowana powierzchnia na pierwszym planie to właśnie wyjazd z jednokierunkowego tunelu rowerowego po drugiej stronie skał. (Jednokierunkowego, by uniknąć koniecznosci dwukrotnego przejeżdżania na drugą stronę jezdni.)

Droga rowerowa nie może przecież kończyć się ślepo, na chodniku. Na zdjęciu zakończenie innej wydzielonej drogi dla rowerów, z możliwością skrętu w prawo na pas autobusowo-rowerowy.

Wariant z wydzielonym wyjazdem z ulicy dwukierunkowej tylko dla rowerów. Warto zwrócić uwagę na oznakowanie świetlne wjazdu do strefy "Tempo 30".

Nad wodą

Drogi w Salzburgu muszą pokonywać nie tylko przeszkody skalne, ale i płynne. Mostów jest tu sporo. 11 na odcinku 4 km...

...z czego cztery są dostępne dla samochodów. Pozostałe przeprawy to w większości kładki pieszo-rowerowe (4 szt.) i piesze (2 szt.) oraz jedna kolejowo-piesza. W przypadku większości mostów drogowych również dostępne są obustronne cztero-pięciometrowe ciągi pieszo-rowerowe.

Wjazd na jedną kładek z ulicy dwukierunkowej dla rowerów.

Bezkolizyjny przejazd rowerowy pod inną, popularną wśród pieszych kładką. Przeprawa przez rzekę pozwala jednocześnie na kontynuowanie podróży dalej na wprost, bez konieczności szukania najbliższego mrocznego przekopu [zobacz >>>], jak przewidują aktualne plany kładki przez Wisłę.

Może dlatego symboliczny rowerzysta może się tu beztrosko wygrzewać na słońcu zamiast zastanawiać, ile jeszcze lat potrwa, zanim miasto zdoła się dogadać samo ze sobą w sprawie umożliwienia przejazdu rowerem (i przejścia pieszo) przy głównym dworcu [zobacz >>>]?