Wprowadzenie ruchu jednokierunkowego dla samochodów mogłoby być przezroczyste dla rowerzystów, gdyby podczas projektowania organizacji ruchu na docelowo jednokierunkowych ulicach wprowadzano tzw. kontraruch, czyli dopuszczenie jazdy rowerem w dwóch kierunkach. Urzędnicy oczywiście zarzekają się, że kontraruch wprowadzony zostanie w jakichś “kolejnych etapach”. Po roku od wprowadzenia jednokierunkowości na ulicach Pragi i Woli wciąż jesteśmy jednak na etapie pierwszym i nic nie wskazuje na to, że miałoby się to w najbliższym czasie zmienić. Czy taką samą sytuację ZDM szykuje nam w dwóch kolejnych dzielnicach?