Pismo ZM/11/0453/06/MS w sprawie stojaków rowerowych

Do Prezydenta m.st. Warszawy.

W czym sęk?

Chcielibyśmy zaproponować systemowe rozwiązanie, które mogłoby zakończyć szereg kompromitujących sytuacji związanych ze stojakami rowerowymi, które od kilku lat powtarzają się w Warszawie. Do dziś nie ma jednostki poczuwającej się do stawiania stojaków na ulicach miejskich (w zarządzie ZDM).

Dlaczego potrzeba zdecydowanych działań?

Dzieje się tak pomimo, że:

- już w 2008 roku rozpoczęliśmy korespondencję z Zarządem Dróg Miejskich [zobacz >>>], Zarządem Oczyszczania Miasta oraz Biurem Drogownictwa i Komunikacji, w sprawie tego, kto jest odpowiedzialny za stawianie stojaków na ulicach miejskich. Przypominamy, że skończyła się ona pismem wysłanym do Pani w sierpniu 2009 roku (w załączniku), w odpowiedzi na które otrzymaliśmy zapewnienie, że wątpliwości co do instytucji odpowiedzialnych za stawianie stojakow zostaną rozwiane po przyjęciu przez miasto standardów rowerowych.

- już w "Uchwale Nr 188/C/96 Zarządu Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 25 czerwca 1996 roku w sprawie tworzenia warunków dla komunikacji rowerowej" nakazane było uwzględnianie potrzeb ruchu rowerowego, a podpisane przez panią Zarządzenie prezydenta nr 3618/2009 szczegółowo reguluje zasady stawiania stojaków (wyszczególniając między innymi miejsca, w okolicach których powinny stawać (punkty usługowe, sklepy, budynki użyteczności publicznej). Niestety mimo zapewnień zabrakło w nim ustaleń odnośnie jednostek odpowiedzialnych za realizacje parkingów rowerowych.

- z braku jednostki odpowiedzialnej za stawianie stojaków wynikło dwuletnie opóźnienie w ustawianiu stojaków w Al. Ujazdowskich oraz konieczność płacenia dodatkowo za coś, co miało być częścią pierwotnej inwestycji [zobacz >>>],

- z powodu braku regulacji odnośnie stawiania stojaków Urząd Miasta ośmieszył się przed czytelnikami Gazety Stołecznej, nie ustawiając do dziś stojaków obiecanych w ramach zorganizowanej ponad rok temu akcji "Kręć Warszawo" [zobacz >>>].

Co trzeba zrobić...

W związku z powyższym wnosimy o jednoznaczne wyznaczenie jednostki odpowiedzialnej za stawianie stojaków dla rowerów na ulicach w zarządzie ZDM oraz ustalenie wytycznych co do tego, gdzie powinny one obowiązkowo być stawiane. Zwracamy uwagę, że takie ustalenia zostały już podjęte na spotkaniu zorganizowanym przez Urząd Miasta w tej sprawie w 2009 roku [zobacz >>>]. Niestety pomimo dobrej woli deklarowanej m.in. przez Dyrektor Lendzion, również z tego spotkania nic nie wynikło, a późniejsze doświadczenia wskazują, że konieczne są jasne regulacje odgórne.

...i jak to zrobić

Najtańszym i najmniej kłopotliwym sposobem na zwiększenie liczby stojaków na ulicach miejskich jest wykorzystanie faktu, że mogą one pełnić funkcję wygrodzeń zapobiegających nielegalnemu parkowaniu. Umożliwia to zarówno zaoszczędzenie środków (brak potrzeby kupna i montażu zarówno stojaków jak i słupków), jak też przestrzeni. W związku z tym sugerujemy, aby podmiot stawiający słupki zapobiegające nielegalnemu parkowania miał obowiązek zastąpić część z nich (np. 15%) stojakami dla rowerów. Takie rozwiązanie z powodzeniem stosowane jest w takich miastach jak...

...Wiedeń...

...Dublin...

...Londyn...

...Paryż...

...a jeszcze parę lat temu znajdowała się wśród nich również Warszawa [zobacz >>>].

Liczymy na to, że po wieloletnim zastoju w tej dziedzinie podejmie pani zdecydowane kroki, które umożliwią efektywne wykorzystywanie środków miejskich oraz zagospodarowanie przestrzeni. Konieczne jest jednoznaczne wskazanie instytucji odpowiedzialnej za ustawianie stojaków przy ulicach miejskich oraz źrodła finansowania. W ten sposób, zamiast świadczyć o bałaganie w podziale obowiązków i środków między instytucjami miejskimi, parkingi dla rowerów pokazywać będą, że miastu zależy na umożliwianiu wygodnych i zdrowych podróży, z których każda musi w którejś chwili zakończyć się postojem.