Po drugie, doświadczenie pokazuje, że w przypadku skośnych i prostopadłych miejsc parkingowych, kierowcy automatycznie dojeżdżają "do oporu", tzn. do momentu, gdy koła samochodu napotkają na krawężnik. Skutkuje to najeżdżaniem na chodnik maską pojazdu i zwężeniem jego efektywnej szerokości (taki problem występuje np. na Dalekiej).